Pandemia koronawirusa i związana z nią masowa kwarantanna, stosowana mniej lub bardziej restrykcyjnie, oddziałuje silnie na rynek nieruchomości i wszystkich, którzy na nim działają. M.in. pośrednicy, którzy próbują rozwiązać problemy swoich klientów, nie wiedząc czy otrzymają wynagrodzenie i czy uda się ich klientom zawrzeć umowę końcową!? A nawet jeśli się uda - to czy otrzymają wynagrodzenie!?...
Pandemia koronawirusa i związana z nią masowa kwarantanna, stosowana mniej lub bardziej restrykcyjnie, oddziałuje silnie na rynek nieruchomości i wszystkich, którzy na nim działają. Na różne sposoby i w różnym nasileniu, ale skutki są już teraz i będą jeszcze przez jakiś czas odczuwane.
Z wielu powodów, kupujący wycofują się z umów, także niezależnych od nich, bo np. nie otrzymują kredytu na zakup nieruchomości. Wynajmujący, szczególnie ci od najmu krótkoterminowego, narzekają na brak najemców. Najemcy lokali usługowych, głównie z branży hotelowej, turystycznej, rozrywkowej - nie świadczą usług, obawiają się czy będą w stanie zapłacić czynsz, rozważają wypowiedzenie umowy najmu lub odstąpienie od zawarcia nowej. No i wreszcie pośrednicy, którzy próbują rozwiązać problemy swoich klientów, nie wiedząc czy otrzymają wynagrodzenie i czy uda się ich klientom zawrzeć umowę końcową?!? A nawet jeśli się uda - to czy otrzymają wynagrodzenie ?!?
Pobierz cały tekst [ kliknij tutaj ]