zamknij
Nasz portal stosuje pliki cookies w celach świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie oraz w celach statystycznych i reklamowych. Konfigurację obsługi plików cookies możecie Państwo znaleźć w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej polityce cookies.
PFRN
Panel użytkownika
Zaloguj jako pośrednik / zarządca  
I po MdM, czyli: a miało być tak pięknie.

Rynek nieruchomości obiegła informacja o zakończonym terminie przyjmowania wniosków o kredyt z dopłatą w programie MdM. Zdumiewa fakt, iż środki zostały w całości wyczerpane zaledwie pod koniec pierwszego kwartału roku 2016. Cieszą się niewątpliwie wszyscy, którym udało się ze złożeniem wniosku zdążyć. 

 

W ramach programu MDM można było otrzymać dofinansowanie od 10% do nawet 30% ceny zakupu mieszkania, lub domu. Osoby w wieku do 35 lat mogły w ramach tego programu nabyć swoje pierwsze mieszkanie czy dom z udziałem znaczącego dofinansowania. Program był więc pomocny, jeśli wziąć pod uwagę nowe regulacje oraz wymagany – od 1 stycznia 2016 – 15% wkład własny przy zakupie nieruchomości. 

 

Pierwsza „odsłona” programu zakładała objęcie dofinansowaniem wyłącznie rynku pierwotnego i doskonale pomagała deweloperom w upłynnianiu swoich inwestycji. Druga „odsłona” , otwarta już również na rynek wtórny dała kupującym większe możliwości manewru w wyborze inwestycji. Co prawda, limity określono na kwoty dające niezbyt duże pole do popisu, jednak w tym drugim przypadku, kupujący mógł samodzielnie zadecydować, czy woli kupić mieszkanie wymagające sporych nakładów finansowych w celu doprowadzenia go do stanu umożliwiającego użytkowanie, czy też woli kupić lokal z rynku wtórnego, w którym może zamieszkać od razu, a ewentualny remont, czy przeróbki rozłożyć w czasie i układać zgodnie z własnymi możliwościami finansowymi.

 

Te dywagacje już wszyscy mogą zakończyć, bowiem na rok 2016 program został zamknięty. Wnioski będą przyjmowane na dwa kolejne lata: 2017 i 2018. A zatem na ten moment znów sytuacja stała się korzystniejsza dla deweloperów, którzy mogą rozpocząć sprzedaż inwestycji oddawanych do użykowania w kolejnych latach programu MdM - 2017 i 2018.

 

Niestety, niemały problem mają ci nabywcy, którzy zdążyli związać się ze sprzedawcą umowami rezerwacyjnymi, przedwstępnymi, wpłacili zadatki, a dokumenty do wniosku o dopłatę w ramach MdM nie zostały skompletowane i złożone do banków. Informacja o zamknięciu programu w dniu 16 marca 2016 była dla wszystkich niemałym zaskoczeniem. Banki nie ostrzegały, że środki są na wyczerpaniu, a więc klienci spokojnie i nieśpiesznie gromadzili wymagane dokumenty. Jeśli zdążyli zadatkować zakup na warunkach uwzględniających znaczne dofinansowanie, są oni w dość trudnej sytuacji, ponieważ cena nieruchomości znacząco dla nich wzrosła. Sytuacja, w jakiej się oni dziś znajdują jest co najmniej dziwna i tylko od dobrej woli obu stron – nabywcy i sprzedającego zależeć będzie, czy planowana transakcja dojdzie finalnie do skutku, czy też dojdzie do zrywania umów rezerwacyjnych, lub przedwstępnych kosztem straty wręczonego wcześniej zadatku.

 

 

Joanna Lebiedź
Ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości

Sprawdź pośrednika
Sprawdź zarządcę
DOŁĄCZ DO SIECI
Facebook Twitter Youtube
PFRN poleca
CCIM commercial real estate professionals
System Jakości Expert