zamknij
Nasz portal stosuje pliki cookies w celach świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie oraz w celach statystycznych i reklamowych. Konfigurację obsługi plików cookies możecie Państwo znaleźć w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej polityce cookies.
PFRN
Panel użytkownika
Zaloguj jako pośrednik / zarządca  
Czy lepiej sprzedam sam, czy z Pośrednikiem?

Sprzedaż mieszkania czy domu to tylko z pozoru czynność lekka, łatwa i przyjemna. Wydaje się, że nie może być nic łatwiejszego od znalezienia kupca na własną nieruchomość, którą znamy najlepiej. Idąc tym tokiem myślenia, wielu sprzedających wybiera opcję poruszania się po rynku nieruchomości samodzielnie, narażając się tym sposobem na liczne pułapki i niebezpieczeństwa. A stawką jest przecież majątek stanowiący dorobek całego życia. Czy warto?

 

Wiemy doskonale, że Polak potrafi. Można  zamiast iść do fryzjera,  ostrzyc włosy samodzielnie. Można leczyć się korzystając wyłącznie  z porad dr Google.  Można, zamiast pojechać do myjni -  poświęcić pół przedpołudnia na umycie  samochodu. Pytanie   - po co, skoro wyręczyć nas mogą profesjonaliści, wyspecjalizowani w dziedzinie, na której niekoniecznie musimy się znać. Pułapek, w jakie można wpaść podejmując decyzję o samodzielnej sprzedaży nieruchomości  jest kilka. Tu wymienię tylko dwie podstawowe. Sprzedając nieruchomość samodzielnie, z pewnością:

  1. Sprzedasz TANIEJ niż przy pomocy profesjonalnego biura pośrednictwa. 
    Stanie się tak dlatego, że reklama pojedynczej osoby nigdy nie trafi w tak wiele miejsc jednocześnie, jak ma to miejsce w przypadku szerokiego marketingu prowadzonego przez biura pośrednictwa. Nie trafi do systemów wymiany ofert (MLS, czy SWO), dzięki którym oferta zamieszczona przez jedno biuro jest oferowana przez kilkaset biur jednocześnie. Żadna prywatna specjalnie stworzona witryna internetowa nie jest tak wypromowana, jak strona www biura, które pośrednictwem zajmuje się kilka, czy kilkanaście lat. Żadna osoba działająca indywidualnie wreszcie nie posiada własnej bazy klientów poszukujących, do których Pośrednik zwróci się w pierwszej kolejności. Tak szeroka promocja więc sprawia, iż ofertę widzi nie tylko pojedynczy Kowalski, ale cały rynek nieruchomości. Dzięki temu właśnie właściciel pracujący z Pośrednikiem ma szansę wyboru najlepszej oferty jaka spływa  z rynku i nie jest  skazany  na pojedyncze propozycje, ponieważ choćby taka „pojedyncza” otrzymana  oferta opiewała na ustawioną przez właściciela cenę „ofertową”,  choćby ten fakt był dla niego satysfakcjonujący, to nigdy w takiej sytuacji nie będzie on miał pewności, że uzyskał ze sprzedaży najlepszą wartość, jaka w danym momencie możliwa była do osiągnięcia.

  2. Proces sprzedaży będzie trwał DŁUŻEJ.
    Działając indywidualnie  nie masz żadnej wiedzy na temat rzeczywistych cen,  jakie osiągane są ze sprzedaży nieruchomości. Nie masz dostępu do bazy cen transakcyjnych. To, co widzisz jako tło i baza do własnych badań rynkowych, to ceny ofertowe („pobożne życzenia”) innych sprzedających. Badasz ceny, które widać w portalach,  ale rzadko masz świadomość, że cena ofertowa nijak się ma do ceny TRANSAKCYJNEJ. Tę wiedzę mają tylko osoby zajmujące się zawodowo nieruchomościami. Dlaczego więc oszczędność czasu? Dlatego, że Pośrednik powie  ci od razu, jakie są możliwości rynkowe dla twojej nieruchomości, jaki może być realny poziom ceny transakcyjnej, i ile czasu – w zależności od przyjętych założeń sprzedaż może trwać. Oszczędzasz więc zarówno i czas, jak i środki przeznaczone na reklamę swojej nieruchomości, ponieważ finalnie twoje wnioski będą tożsame z informacją uzyskaną od Pośrednika. Tyle tylko, że Pośrednik powie  ci to przy pierwszym spotkaniu, a ciebie dojście do tych samych wniosków będzie kosztować czas (rok, może pół roku), oraz pieniądze przeznaczone na reklamę przeszacowanej nieruchomości.

 

To zaledwie wierzchołek góry lodowej.  Istnieje bowiem cała masa innych  pułapek,  na przykład  związanych ze stanem prawnym nieruchomości,  subtelności  dotyczące należytego przygotowania nieruchomości do sprzedaży, czy chociażby  kwestia negocjacji  prowadzonych z drugą stroną transakcji. Ale o tym w kolejnym felietonie.

 

 

Joanna Lebiedź
Ekpert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości
Pośrednik w obrocie nieruchomościami

 

 

Sprawdź pośrednika
Sprawdź zarządcę
DOŁĄCZ DO SIECI
Facebook Twitter Youtube
PFRN poleca
dodaj swoją wizytówkę firmową
Kursy licencyjne (pośrednik, zarządca)