zamknij
Nasz portal stosuje pliki cookies w celach świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie oraz w celach statystycznych i reklamowych. Konfigurację obsługi plików cookies możecie Państwo znaleźć w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej polityce cookies.
PFRN
Panel użytkownika
Zaloguj jako pośrednik / zarządca  
O co chodzi z tymi Mazurami?

 

„Mazury cud natury” ! To slogan który po woli przenika do świadomości Polaków ale i europejczyków. Dostrzega się, że ten region cechuje czyste powietrze, brak zanieczyszczeń i niezwykłe krajobrazy. 

 

Zatem coraz więcej osób chce mieć coś swojego na Mazurach lub po prostu skorzystać z tej unikalnej natury. Zatem wybitni sportowcy, znani aktorzy czy politycy mają tu swoje rezydencje lub jachty. Niegdyś niechlubny propagandzista pływał po Mazurach w swojej „Aurorze”, a jeszcze niedawno prezydent Polski żeglował na mazurskich jeziorach. Aktorzy i celebryci potrzebujący oderwać się od show biznesu i lokują się w zakątkach nad jeziorami czy w małych wioseczkach. Szukają harmonii, natury i prześcigają się kto jest bardziej „wiejski” … 

 

Jednakże większość z napływowych posiadaczy czy turystów odwiedzających „cud natury” zostawia góry śmieci i odpadów. O ile z odpadami z nieruchomości system jakoś sobie radzi, to na wodzie jest olbrzymi problem. W sezonie letnim na Wielkie Jeziora Mazurskie wypływają łódeczki, łodzie, jachty, motorówki, hausbooty i statki. Na każdym z nich jest po kilka lub nawet kilkanaście osób. Szacuje się, że w weekendy w sezonie na jeziorach mazurskich przebywa „drugie Giżycko” czyli około 30 tysięcy osób. Ale miasto Giżycko (stolica Mazur) ma sieć kanalizacji (kilkadziesiąt kilometrów) oraz wysokofunkcjonującą oczyszczalnię ścieków. Ale co się dzieje z nieczystościami z jachtów? Jacht żaglowy czy motorowy ma obecnie WC, zlew do zmywania naczyń (na tzw. ścieki szare) coraz częściej prysznic, a hausbooty nawet zmywarki. Co dzieje się z nieczystościami z tych urządzeń? Niestety bardzo często trafiają one w większości wprost do jezior ! Załogi zamiast kłopotać się z oddaniem do portu zbiorników pełnych fekali, po prostu otwierają spust z komorze jachtu i zrzucają je wprost do jezior. Okazuje się, że nie ma żadnych szczegółowych regulacji w tych kwestiach. Na całym szlaku Wielkich Jezior Mazurskich jest tylko kilka portów (tzw. ekomarin) przystosowanych do odsysania fekali z jachtów. Według danych z portów przez cały sezon odbieranych jest mniej ścieków niż dziennie wpada do oczyszczalni odbierających nieczystości z miasta Giżycka i okolic. Jachty i ich zbiorniki na nieczystości nie mają na zaworach plomb i można „wyrzucać” nieczystości wprost do wody. Owszem grozi za to kara, ale trudno ustalić sprawcę w gąszczu jednostek i wśród szumiących fal. Jedni zatem zrzucają fekalia, drudzy kąpią się w tym samym jeziorze. Następnym razem być może jest odwrotnie. Niegdyś łódeczka czy motorówka pływająca po Mazurach nie miała żadnych WC, zlewów czy innych urządzeń. Naczynia po prostu myło się w portach, a potrzeby załatwiało podczas postoju. Problemem jest również mycie jachtów zwykłą chemią domową zamiast środkami biodegradowanymi. 

 

Zwiększa się ilość jachtów i innych jednostek pływających na Mazurach, bo rośnie „apetyt na Mazury”. Zatem trzeba szukać rozwiązań aby je chronić. To trochę tak, jak kiedyś z czworonogami, które „załatwiały się” na trawnikach czy skwerach. Z biegiem lat jakoś zaczynamy sobie z tym radzić i rozumieć, że innym może to przeszkadzać. Duża w tym rola edukacji i samorządów, które kontrolują te sytuacje i wyposażają parki w stosowne pojemniki. Na wodzie jednak nie ma regulacji prawnych ale przede wszystkim rozwiązań, które ułatwiłyby i zachęciły to oddawania nieczystości w portach, a nie zrzucania ich do jezior. To nie tylko edukacja ale konieczność rozwiązań prawnych których samorządy nie mogą samodzielnie wprowadzić. Wymaga to rozwiązań ogólnokrajowych i systemowych. W końcu wszystkim chodzi o to samo; żeby korzystać z tego cudu natury a nie z „odoru natury Polaka”. 

 

 

 

Cezary Pstrak
Prawnik,
Ekspert Polskiej Fderacji Rynku Nieruchomości

[ marzec 2018 ]

 

Sprawdź pośrednika
Sprawdź zarządcę
DOŁĄCZ DO SIECI
Facebook Twitter Youtube
PFRN poleca
Niedozwolone postanowienia umowne w umowach pośrednictwa w obrocie nieruchomościami w świetle orzeczeń Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
dodaj swoją wizytówkę firmową