Dziś kilka słów o współpracy z pośrednikiem z innej strony. Przeglądając fora i artykuły internetowe dość często pojawia się pytanie: czy warto z pośrednikiem kupić/sprzedać nieruchomość. 

Żeby odpowiedzieć na tak postawione pytanie należy najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie: CZY CHCĘ współpracować z pośrednikiem. Zawód pośrednika jest o tyle trudny, że specjalista z tego zakresu musi posiadać szeroką wiedzę z różnych dziedzin: prawo, budownictwo, nieruchomości, spadki, podatki. Ale należy pamiętać także o tym, że klient poszukujący mieszkania poszukuje NIE TYLKO 48 m2 mieszkania, w nowym budownictwie, z parkingiem i widokiem na zieleń. Klient poszukujący mieszkania o takich parametrach poszukuje mieszkania które mu się spodoba, w którym się będzie dobrze czuł, w którym się czuje bezpiecznie, w którym się czuje swobodnie. A zatem wchodzimy w pewien zakres odczuć niemierzalnych. 

Pośrednik uczy się całe życie: bywa na szkoleniach z zakresu prawa, architektury, negocjacji, finansów. To ważna wiedza pozwalająca przeprowadzić bezpiecznie transakcje od początku do końca, pozwalająca uniknąć niebezpieczeństw a ryzyka zminimalizować. Jednakże pośrednik także musi posiąść także trochę innej wiedzy: właśnie z negocjacji, psychologii, empatii. Z nieruchomości pośrednik musi potrafić „wyłowić” wyjątkowe rzeczy. To że mieszkanie jest jasne, ustawne, praktyczne, ciche – to zauważy każdy. Ale czy mieszkanie zapewni rodzinną atmosferę, wprowadzi radość z przebywania w nim, poczucie bezpieczeństwa (proszę zauważyć że dla jednych bezpiecznie jest między ludźmi a dla innych kiedy można się od nich odizolować)? Jaką wiedzę zatem pośrednik jeszcze musi posiadać aby dopasować właściwie ofertę? Ta wiedza to znajomość nie tylko nieruchomości, ale także znajomość klienta czy to kupującego czy sprzedającego. To przede wszystkim rozmowa, to czas wspólnie spędzony, to zarówno rozmowa o nieruchomościach, ale i o sytuacji rodzinnej. 

Stąd właśnie wracamy do pytania, czy chcę współpracować z pośrednikiem? Najpierw muszę znać odpowiedź, czy chcę się podzielić wiedzą o sobie, o swojej sytuacji, o priorytetach w moim życiu. Inne oferty trzeba dopasować klientowi który szuka malutkiego mieszkania bo ma mało pieniędzy, a inne oferty będą dla klienta, który potrzebuje coś taniego, żeby pomieszkać rok, może dwa a potem zainwestować w coś większego. 

Zatem należy poszukać pośrednika przed którym w jakiejś części chcemy się otworzyć, któremu ufamy. Najlepiej jest poszukać jakiegoś polecenia a jeśli nie ma takich możliwości to zweryfikować taką osobę. To musi być osoba która poświęci nam czas, zaangażuje się w transakcje, w kontakty. Oczywiście przekłada się to później gdzieś na wynagrodzenie, ale taki kontakt to inwestycja. Dlatego chcąc sprzedać/kupić mieszkanie poświęćmy także czas na odpowiedzenie sobie na te właśnie pytania. Jeśli my się nie zaangażujemy w transakcję to dlaczego ma to robić pośrednik? Potem jest niezadowolenie i pretensje. A okazuje się że podstawą jest określenie oczekiwań, a to wymaga czasu. Zaufajmy pośrednikom – opłaca się.

Grzegorz Maciejowski
Ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości

[ 06/2017 ]